Tłusty czwartek już dziś. Może potrzebny przepis na idealne pączki!

W Polsce tłusty czwarte kojarzy się nam z pochłanianiem dużej ilości pączków, kilometrowymi kolejkami do piekarni, i ogromem kalorii jakie musimy później spalić. Kiedyś ten dzień inaczej świętowano. Był to dzień w którym nie tylko zajadano słodkości ale również spożywano nadmierne ilości alkoholu, faworków-zwanych kiedyś chrustem oraz pampuchów. Hucznie świętowano podczas zabaw, pochodów i potańcówek. A jak ten dzień obchodzą w innych krajach:

Wbrew pozorom tłusty czwartek to nie tylko polski obyczaj. W wielu krajach w przeróżny sposób celebrowany jest ten dzień. Jednak dla wszystkich najistotniejsze jest dobre jedzenie do syta oraz dobra .

Rosja

Rosjanie celebrują nie tylko jeden dzień ale cały tydzień. Na stołach król bliny – tradycyjna potrwa kuchni rosyjskiej. Drożdżowe naleśniki podawane są zarówno na słodko, jak i wytrwanie.

Niemcy

Niemcy przede wszystkim stawiają na dobrą zabawę. Niemiecka wersja tłustego czwartku to Weiberfasching… dosłownie tłumacząc dzień starych bab… tzw. babski karnawał panowie nie powinni pojawiać się na ulicach w krawatach gdyż mogą one zostać obcięte przez czyhające z nożyczkami panie. Rekompensatą za utratę krawata powinien być buziak. Na ulicach miast odbywają się pochody i defilady z muzyką i przebierańcami.

Francja

Francja jak zawsze kolorowa i w ten dzień organizowane są pochody i defilady gdzie uczestnicy bawią się w maskach. Francuzi nie odmawiają w ten czas słodkich pączków, faworków gofrów oraz naleśników. Nadziewane bitą śmietaną konfiturą oraz sosem pomarańczowym.

Wielka Brytania

Tu królują naleśniki. Od lat organizowany jest tradycyjny wyścig z naleśnikiem podrzucanym na patelni. Ten zwyczaj obchodzony jest w Australii, Kanadzie, USA czy Nowej Zelandii.

Przepis na pączki:

Przepis na lekkie i puszyste pączki!

Aby jakiekolwiek ciasto było pyszne należy włożyć w to całego siebie i przede wszystkim woje serce, wówczas każdy wypiek się uda. Domowe pączki nie są zbyt trudne do wykonania. Poniższy przepis zawiera jedynie dużo cennych wskazówek dotyczących smażenia pączków.

Składniki

na ok. 20 sztuk

 

• 1 szklanka (250 ml) mleka
• 50 g świeżych drożdży (lub 14 g suszonych)
• 3 łyżki cukru
• 500 g mąki pszennej (np. luksusowej, tortowej)
• szczypta soli
• 1 łyżka cukru wanilinowego
• 1 jajko
• 4 żółtka
• 4 łyżki stołowe masła (40 - 50 g), roztopionego i ostudzonego
• 2 łyżki spirytusu

Podgrzać mleko do temperatury 37^oC, dodać pokruszone drożdże 1 łyżką mąki i 1 łyżkę cukru, wymieszać do roztopienia drożdży i odstawić na ok 15 min w ciepłe miejsce aż drożdże zaczną pracować. W garnku roztopić mało. Jajko i żółtka utrzeć z pozostałym cukrem na puszysta pianę. Do dużej miski (nie metalowej) przesiać mąkę, dodać sól, jajka, żółtka, cukier wanilinowy, spirytus. Do mąki wlać masło (nie gorące), mleko z drożdżami i upite żółtka. Wszystkie składniki zagnieść w jednolite ciasto aż ciasto zacznie odklejać się od ręki. Ciasto odstawić do wyrośnięcia w ciepłe miejsce w którym nie ma przeciągów i przykryć ściereczką. Pozostawić je tak na ok 1-1,5 godziny.

Po tym czasie na stolnicy posypanej mąką delikatnie ugniatamy ciasto aż pozbędziemy się pęcherzy powietrza (ok 2-3 min). Dzieliny ciasto na 20 równych części. Możemy do tej czynności użyć szklanki. Lepimy okrągłe krążki.

Jeśli chcemy smażyć pączki już z nadzieniem w każdym krążku robimy dziurkę i wkładamy dżem/konfiturę o smaku jaki lubimy i dokładnie zaklejamy aby podczas smażenia dżem nie wydostał się do tłuszczu. Tak przygotowane pączki odstawiamy do ponownego wyrośnięcia na ok 45 min.

Na 15 przed końcem wyrastania pączków w szerokim garnku roztapiamy smalec lub olej do temperatury ok 180^oC.

Wkładamy do rozgrzanego tłuszczu i smażymy po obu stronach aż będą idealnie usmażona ale nie spalone.

Możemy tak przygotowane pączki posypać cukrem pudrem lub przygotować lukier jak kto lubi.

SMACZNEGO!